samym przyjęciu
Prezydenta nie znałem blisko, byłem kiedyś na tym samym przyjęciu, co on, ale nie można powiedzieć, że się blisko znaliśmy. Mój ojciec (bokser Janusz Gortat - przyp. red.) znał prezydenta - powiedział Gortat w wywiadzie video dla oficjalnej strony Orlando Magic. Tragedia dla rodzin, ale też dla Polski, która straciła wiele ważnych osobistości, które odgrywały ogromną rolę, sprawiały, że stawaliśmy się coraz silniejszym państwem. Zostało wiele pustych stanowisk. Żałuję, że nie jestem teraz w kraju i nie będę mógł uczestniczyć w pogrzebie.